Postrzeganie natury przez Władysława Plutę daleko odbiega od naszych przyzwyczajeń. Już ponad dekadę temu artysta zaproponował nową interpretację pejzażu typograficznym zapisem ( Pejzaż, Landscape, Paysage, Landschaft, 2004). Po próbie umiędzynarodowienia interesującego go motywu, artysta skupił się na coraz bardziej zbliżających się do abstrakcji wątkach rodzimej natury, prezentując w galerii w roku 2016 cykle pt. Pejzaż polski i Zima w górach. W najnowszych cyklach obecnych na dzisiejszej wystawie nadal pozostał przy literze pejzażu, której typograficzny porządek, krój i układ, desygnuje walory obrazowe.
O tym, że nie zawsze tak było, przypomina otwierający wystawę cykl utrwalonych w serigrafii malarskich rysunków tuszem z roku 1999 pt. Krasnobród, a artysta znajduje powód, aby je przypomnieć. Są to wąsko kadrowane obrzeża lasu, wrażliwe ujęcia fragmentu natury, oddające grę światła i cienia na drzewach i w trawiastym poszyciu, w pełni wykorzystujące pikturalne, a więc bardziej związane z tradycją malarską możliwości oddziaływania obrazu.
Do bliskiego mu tematu, choć w zdecydowanie odmiennej formie powraca w najnowszym cyklu pt. Roztocze ( 2021) odmienianym nazwami okolicznych miejscowości ( Bondyrz ,Guciów, Hutki, Krasnobród, Obrocz ). W obrazowaniu tych przysiółków, które ujęły artystę walorami krajobrazu, a może też i brzmieniem nazwy, zastępuje środki malarskie, które służyły mu wcześniej w opisie Roztocza zapisem literowym, poszukując odmiennego kodu wizualizacji dla zjawisk otaczającej go natury.
Wakacje dizajnera są swoistą wędrówką projektanta, który w grafice, rzadko podejmującej motyw krajobrazu, stwarza nową formę dla ukazania niepowtarzalnych uroków rodzimych stron. Choć na moment możemy zapomnieć, że nie jesteśmy już tylko obywatelami świata. Żyjemy tu i teraz, a wyjątkowość odnajdujemy wokół siebie. Przemieszczając się traktem Krasnobród – Zwierzyniec, wiodącym wzdłuż rzeki Wieprz, Władysław Pluta napotyka Bondyrz, Guciów, Hutki oddzielając w nazwie i obrazie samogłoskę od spółgłoski i wytłuszczając krzepką sentencję tytułu. Krajobraz Roztocza ma więc nie tylko swój obraz, ale i szczególne brzmienie. Jak przysłowiowe już Mrożkowe Wodogrzmoty Mickiewicza czy Markowe Szczawiny.
W zapisie literalnym, będącym interpretacją genius loci, a zarazem i nazwy konkretnego miejsca, utrwalone zostały także inne bliskie artyście krajowidoki jak odbijające się w wodzie: Wawel,Tyniec, Niepołomice, ( cykl Nad Wisłą, 2018). Mocny konkret Roztocza ustępuje tu świetlistej impresji, a zarazem opartowskiej iluzji sygnatury nadwiślańskich atrakcji odwróconej w odbiciu lustra wody. Miraż i ułuda nadrzecznego krajobrazu ulegają zmianie wraz z orientacją wakacyjnych peregrynacji dizajnera. Po spływie Wisłą przed nami TATRY (cykl Tatry, 2021). Już sam zapis majuskułą nazwy górskiego masywu wiele mówi o specyfice tego krajobrazu; obrazuje jego szczyty, płaskowyże, doliny. W przedstawionej syntezie Tatr dizajner miał więc w oczach zarówno realne górskie środowisko jak i jego literowy skrót, sam w sobie będący już niemal piktogramem. Pluta wzbogaca go jednak. Swobodny rozrzut tytułowych liter na arkuszu papieru, ich przedłużenie wektorem kreski ukazują niespodzianki i arytmie wykresu gór. Może to być zarówno profil Tatr u ich podstawy, ze strzelistymi szczytami i przepastnymi dolinami, jak i widziany z lotu ptaka wykres zmiennych kierunków górskich szlaków.
Władysław Pluta urodził się w 1949 roku w Jeleniu. W roku 1968 ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie. W latach 1968 – 1974 studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie na Wydziale Form Przemysłowych. Dyplom uzyskał w pracowni prof. Ryszarda Otręby. W 1974 roku rozpoczął pracę pedagogiczną w Katedrze Komunikacji Wizualnej Wydziału Form Przemysłowych macierzystej uczelni, gdzie obecnie jest emerytowanym profesorem. Uprawia projektowanie graficzne i grafikę artystyczną. Uczestniczy w wystawach w kraju i za granicą. Obok nagród w dziedzinie projektowania plakatu i książki otrzymał również wyróżnienia za działalność artystyczną i pedagogiczną. Od 30 lat współpracuje z Jan Fejkiel Gallery w Krakowie, gdzie miał dotychczas dwie wystawy indywidualne: Litera obrazu / Obraz litery ( 2011) i Sitodruki ( 2016 ). Brał także udział w wystawach zbiorowych przygotowywanych przez galerię: Visible / Invisible, Turchin Centre for Visual Arts, Boon NC, USA, 2012/2013; Rzeczywistość i jej wariacje, Reykjanes Art. Museum, Islandia, 2019; Kronika zapowietrzonych dni, Kraków 2021. Artysta jest laureatem Nagrody Miasta Krakowa za rok 2021.
Projekt zrealizowano przy udziale finansowym Gminy Miejskiej Kraków