Swe 60-lecie Stanisław Wejman uhonorował dziełem niezwykłym; cyklem sześćdziesięciu grafik powtarzających jeden motyw, motyw dyni, wykreślonej w tym samym wymiarze i technice. Wielokrotność Dyni, którą zaproponował Wejman nie wyklucza jednak oryginalności. Wręcz przeciwnie, podkreśla ją. Mamy więc 60 wyjątkowych, niepowtarzalnych dyń na sześćdziesięciolecie. Dlaczego jednak dynia?
Swe 60-lecie Stanisław Wejman uhonorował dziełem niezwykłym; cyklem sześćdziesięciu grafik powtarzających jeden motyw, motyw dyni, wykreślonej w tym samym wymiarze i technice. Wielokrotność Dyni, którą zaproponował Wejman nie wyklucza jednak oryginalności. Wręcz przeciwnie, podkreśla ją. Mamy więc 60 wyjątkowych, niepowtarzalnych dyń na sześćdziesięciolecie. Dlaczego jednak dynia?
Po Wejmanie , artyście świadomym, przekornym i ironicznym należało spodziewać się rozwiązań szczególnych. A więc nie wiązanka kwiatowa, o ustalonych zresztą tradycjach
w sztuce lecz Dynia; obiekt mniej uroczysty i z niższej półki - śmieszny i pospolity, groteskowy w swym nieposkromionym wzroście, a w hierarchii martwych natur poza rankingiem. Ale to właśnie Dynia przez swa ruchliwość i nieprzewidywalność, usytuowana poza sferą mody i snobizmu, nie opatrzona i rzadko obecna w artystycznej ikonografii, otwiera się na świat przygody i niespodzianki. Na pewno nie jest naturą martwą, raczej „still life” - jak mówi Wejman , przyznając tym samym, że Dynia, którą rozmnożył, znaczy dla niego coś więcej niż tylko urodzinowy żart.
Jest obiektem żywym i różnorodnym. W ramach gatunku mnoży osobnicze odmiany.
W edycji Wejmana narzuca skojarzenia antropologiczne i kosmiczne. Są Dynie miękkie, pulsujące życiem i twarde jak skała. Dynie domowe i światowe. Trójwymiarowe i płaskie. Monochromatyczne i tryskające kolorem. Cała uroda świata zogniskowała się w Dyni. Według Dyni możemy też powtórzyć kurs historii sztuki. Wejman wykreśla Dynie impresjonistyczne, kubizujące i abstrakcyjne. Cały czas jednak wielości i rozmaitości dyniowej materii i formy towarzyszy niezmienna jedność motywu. Jest tylko Dynia.
Dynia nie trzyma formy w ryzach, jest nieobliczalna i niezrównoważona. Dlatego też mimo powabu i atrakcyjności ludzkość nie traktuje jej zbyt poważnie, tym samym uwalnia od skojarzeń sentymentalnych i symbolicznych. Dynia nie narzuca też oczywistych literackich podtekstów, co nie znaczy, że nie pamiętamy o Halloweenie czy też sekwencji Benniniego z filmu Jarmuscha[...]
Jan Fejkiel
Wystawa: 20 XI - 10 XII