Znajdujesz się na stronie: fejkielgallery.com > Wystawy >  Grafika

Grafika

27.06.2008

Wpływy, którym świadomie i z pełną akceptacją ulegał Henryk Ożóg należy rozpatrywać w kontekście poetyki postmodernizmu. Można nawet mówić o nonszalancji w żonglowaniu motywami i fragmentami rzeczywistości. Jednak źródłem prawdziwej fascynacji i pasji jest dla Ożoga warsztat grafika. Tu kończy się żartobliwy dystans. Artysta nie ma sobie równych w napięciu wyrafinowanej kreski dzielącej czerń i biel (sucha igła), intensywności barwnej plamy akwatinty, aksamitności miękkiego werniksu. Forma nie służy jednak budowaniu zwartej kompozycji i przekazywaniu czytelnej historii...

Wpływy, którym świadomie i z pełną akceptacją ulegał Henryk Ożóg należy rozpatrywać w kontekście poetyki postmodernizmu. Można nawet mówić o nonszalancji w żonglowaniu motywami i fragmentami rzeczywistości. Jednak źródłem prawdziwej fascynacji i pasji jest dla Ożoga warsztat grafika. Tu kończy się żartobliwy dystans. Artysta nie ma sobie równych w napięciu wyrafinowanej kreski dzielącej czerń i biel (sucha igła), intensywności barwnej plamy akwatinty, aksamitności miękkiego werniksu. Forma nie służy jednak budowaniu zwartej kompozycji i przekazywaniu czytelnej historii. Kolaż form, faktur, fragmentów rzeczywistości zakłóca ciągłość narracji. Grafiki Ożoga są jak rozległy szkicownik, w którym artysta testuje granice metalowych technik graficznych , którymi najczęściej się posługuje. Interesuje go bardziej dekonstrukcja i szkicowość często inspirowane kubizmem ( Kolekcjoner I, II,III ). W ostatnich pracach pojawiają się nowe akcenty; próba scalania przedmiotu, potrzeba konkretu, wizja nie zdeformowanej realności. Sygnalizowały to już „fotograficzne” elementy jego wcześniejszych prac. Potwierdzają tę tendencję wspaniały 747 i jego zwielokrotniona wersja pt. Eskadra. W pracach tych energię ruchu zastępuje monumentalność formy. Na dzisiejszej wystawie prezentujemy prace artysty z ostatnich kilku lat. Ukazują one rozmach wyobraźni i zainteresowań artysty, jego pasje warsztatowe, próby opisu rzeczywistości w dynamice i zmienności, jak i w kształcie zatrzymanym. Ostatnie grafiki, w tonalnych odcieniach czerni i bieli, zapewne nie powstałyby bez wcześniejszej „farbenlehre”, którą dało artyście malarstwo współczesne, jak i bez drobiazgowej analizy przedmiotu wniesionej przez rysunek. ( Jan Fejkiel, fragment wstępu do katalogu wystawy Henryka Ożoga pt. Grafika).

Wystawa: 27 VI - 11 VII

  • Dodaj link do:
  • facebook.com