Znajdujesz się na stronie: fejkielgallery.com > Wystawy >  O zwierzętach i ludziach (drzeworyty)

O zwierzętach i ludziach (drzeworyty)

21.01.2011

”Łapałem dzikie ptaki - na lep, na potrzask , na siatkę. Gil, czyżyk, makolągwa, kanarki leśne. To była ta część Robinsona Crusoe we mnie: podglądanie przyrody, czujność. Stąd mi się wzięło oko”, wspominał przed laty. Zanim wiec stał się artystą był Jerzy Panek łowcą zwierząt. Instynkt, rozwinięty za młodu, pozostał w nim na zawsze. Łowcami byli też artyści z Altamiry i Lascaux . Ich pierwsze wizerunki malarskie ...


”Łapałem dzikie ptaki - na lep, na potrzask , na siatkę. Gil, czyżyk, makolągwa, kanarki leśne. To była ta część Robinsona Crusoe we mnie: podglądanie przyrody, czujność. Stąd mi się wzięło oko”, wspominał przed laty. Zanim wiec stał się artystą był Jerzy Panek łowcą zwierząt. Instynkt, rozwinięty za młodu, pozostał w nim na zawsze. Łowcami byli też artyści z Altamiry i Lascaux . Ich pierwsze wizerunki malarskie z przed kilkunastu tysięcy lat : koni , bizonów, jeleni związane były z rytuałem magii: miały zapewnić pomyślność łowów i przetrwanie. Dla Panka -łowcy sztuka też była formą przetrwania, choć na zwierzęta mógł patrzeć z większą bezinteresownością niż artyści paleolitu . Jego wrażliwość i bezkompromisowość oceny zwierzęcia, odkrywanie go na nowo i nadawanie cech ludzkich, mówią również o swoistej magii, totemizmie, kreowaniu wspólnego międzygatunkowego świata dalekiego od przedstawień, z jakimi od lat oswaja nas historia sztuki. Tym bardziej wartego poznania.( Jan Fejkiel, fragment wstępu do katalogu wystawy Jerzego Panka pt. O zwierzętach i ludziach ).

  
  • Dodaj link do:
  • facebook.com