Burzą zmysłów zaskakuje seria Tancerki tytułowana kolejnymi numerami prac. Jest tu znowu powrót do postaci kobiet, ale przyodzianych głównie w czerwone sukienki. Widoczna technika linorytu sprzyja dodatkowej ekspresji, przywodząc też skojarzenie z grafikami niemieckich ekspresjonistów.
Sukienki tancerek to zupełnie płaskie kolorowe, ale wirujące plamy. Aż proszą do ich usunięcia, zaglądnięcia, co pod. Przywodzą na myśl dziecięce wycinanki-ubieranki. Oglądając ten cykl ma się wrażenie nieustającego ruchu, tańca. ( Teresa B. Frodyma, fragment wiekszego tekstu o artystce).