[....] Przed kilkoma miesiącami w rozmowie z dziennikarką, zatytułowałem ten spektakl „Katedra Jerzego Panka”. Nie jest to przenośnia, bowiem tak jak katedra średniowieczna przekazywała obraz świata, który był wyrazem wiedzy, obawy i nadziei ówczesnego człowieka, tak i twórczość Panka, zawiera hierarchię problemów sięgających egzystencjalnych korzeni bytu...
[....] Przed kilkoma miesiącami w rozmowie z dziennikarką, zatytułowałem ten spektakl „Katedra Jerzego Panka”. Nie jest to przenośnia, bowiem tak jak katedra średniowieczna przekazywała obraz świata, który był wyrazem wiedzy, obawy i nadziei ówczesnego człowieka, tak i twórczość Panka, zawiera hierarchię problemów sięgających egzystencjalnych korzeni bytu.
Ta katedra musi pomieścić ogromny dorobek malarski, graficzny, rysunkowy, w którym wielości motywów odpowiada niezmienność i powtarzalność tematów. Najpierw nieodłączny artyście bestiariusz – zwierzęta orientalne, słonie, lwy, i te bliskie,domowe : konie , kozy, krowy, psy. Na odrzwiach portalu tej katedry „komedia ludzka”, której jest zawsze wierny : poczciwcy z „Portretów jarmarcznych”i złoczyńcy z „Listów gończych”. Napiętnowani losem „Obłąkani”, „Potępieni” i wyrzutki z „Piekła” Dantego, ale także i ci piękni, których darzył przyjażnią i portretował.
Jan Fejkiel
Wystawa: 11 - 28 V