Prowadzimy działalność handlową, wystawienniczą oraz edytorską, współpracujemy z instytucjami artystycznymi i artystami reprezentującymi różne orientacje i generacje twórcze.Organizujemy wystawy indywidualne oraz zbiorowe w kraju i zagranicą:
Prowadzimy działalność handlową, wystawienniczą oraz edytorską, współpracujemy z instytucjami artystycznymi i artystami reprezentującymi różne orientacje i generacje twórcze.Organizujemy wystawy indywidualne oraz zbiorowe w kraju i zagranicą:
Epreuve d’ artiste , to w międzynarodowym języku grafiki określenie próbnej odbitki poprzedzającej właściwy nakład. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby w naszym przypadku ”próbę artysty” rozumieć szerzej i bardziej dosłownie - jako pierwszą, w pełni profesjonalną inicjację artysty, pokaz dzieła na szerszym forum publicznym, konfrontację przemyśleń i umiejętności wyniesionych z uczelni z bieżącą praktyką artystyczną, którą żyje galeria.
[...] Obok bezpośrednich inspiracji naturą równie istotny w twórczości Pietscha jest motyw biologicznej transformacji odzwierciedlony w skojarzeniach form artystycznych, zwłaszcza w serii z lat osiemdziesiątych: Próby krajobrazu. Akwaforty te pozornie nie różnią się od wariacji pejzażowych podejmowanych przez artystę na przestrzeni trzydziestu lat. A jednak bliższe wejrzenie w materię tych prób ujawnia ich odmienny charakter. Pofałdowane bryły ziemi na pierwszym planie, niekiedy porośnięte trawami, to przecież torsy damskie - najczęściej fragmenty barku z głową - ułożone poziomo. Ta kobieta-ziemia odpoczywa, może śpi, a może tylko wyleguje się leniwie pośród traw, złączona z nimi na zawsze wolą ręki i wyobraźni artysty. To bodaj najdoskonalsze, w pełni harmonijne połączenie dwóch podstawowych motywów sztuki Andrzeja Pietscha: człowieka i przyrody.
W 1993 roku w krakowskim BWA prezentowałem "Portret ironiczny" - wystawę podejmującą problem groteski w naszej grafice. Temat ten niejako z definicji narzucał zainteresowanie wątkiem figuratywnym. Groteska bowiem w swej istocie odległa jest „doskonałej” czystości abstrakcji. Manifestuje się w formach przedstawiających, bliskich codziennemu doświadczeniu. Ukazuje rzeczywistość zdeformowaną, napiętnowaną emocją i sarkastycznym humorem. Właśnie ten dystans obu nurtów wzbudzał zainteresowanie i intrygował, zmuszając do szerszego spojrzenie na naszą grafikę. Pomysł ten udało się zrealizować dopiero teraz, gdy napięcie wynikające z konfrontacji obu nurtów znacznie już opadło. „ Żywioł i metoda” nie zakłada więc podziału, lecz przenikanie się dwóch sposobów widzenia i interpretowania świata.
Stanisław Wejman, Dariusz Vasina. Rozmowa
S.W. Porozmawiajmy chwilę o Twojej wystawie.
Co pokazujesz?
D.V. Trochę rysunków i akwafort.
S.W. Coś je łączy?
D.V. Niekoniecznie, choć jest tam kilka krótkich scen z powtarzającym się motywem,
sam zobaczysz.
S.W. Jakie było kryterium wyboru?
D.V. Sądzę, że rysunek i grafika dobrze się mają, gdy gadają razem.
S.W. Opowiadają historie?
D.V. Różne historie, jest ich sporo, trudno wszystkie pokazać.
S.W. Opowiedz jedną.
D.V. Tę o grobie Mozarta.
S.W. Właśnie.
[...] Działanie symboli, którymi oznaczamy planety ma w sobie pewien zalążek magii. Wyrażając skrótowo charakter wpływów np. Wenus - koło ponad krzyżem - mówi o dominacji ducha nad materią. Ziemia odwraca te wartości, Mars reprezentuje siłę duchową ukierunkowaną, Słońce jest kołem z punktem w środku , odpowiednikiem centrum osobowego, które ma dla nas podstawowe znaczenie.
Krzysztof Skórczewski należy do elity artystów uprawiających miedzioryt, technikę graficzną ,która, zdawać by się mogło, została już zapomniana. Wybór miedziorytu jako autorskiej techniki był u Skórczewskiego w pełni świadomy, była to też decyzja odważna. Podejmując ją artysta nawiązywał bowiem do nie byle jakich tradycji sztuki dawnej. Mając za swych antenatów Durera i Mantegnę, musiał mieć jasnąświadomość celów ku jakim zmierza ,tym bardziej że współczesność nie dostarczała wzorców, a rola twórcy artystycznej galanterii nie wchodziła w grę. Ryzyko podjętej przez niego decyzji było tym większe, że mimo młodego wieku był już twórcą uznanym .
Artyści, których prace dzisiaj prezentujemy należą do młodego pokolenia grafików krakowskich. Niektórzy z nich mają już za sobą znaczny dorobek, inni debiutowali niedawno, a twórczości ich należy bacznie się przyglądać. Wiele ich dzieli; tradycje uczelnianej pracowni, orientacja twórcza., styl artystycznej wypowiedzi. O wspólnym wystąpieniu zadecydował szczególny stosunek do dyscypliny, którą uprawiają. Tworzą grafikę unikatową. Interesuje ich eksperyment, kreacja.